Ławeczka - Agnieszka Osiecka

Ławeczka
Spacerek,
rowerek,
wycieczka,
a jak wycieczka, to rzeczka,
nad rzeczką malinki,
no a po nich landrynki,
pocałunki, pocałuneczki,
takie małe, jak to z wycieczki.
I same zdrobnienia
i wyrzutów sumienia
ani za grosz.

Przewlekłe śniadanko,
śniadanie
i malutkie kochanie,
kochania calutki kosz...

A potem tanie prezenty
i uśmiech czyjś uśmiechnięty
a na deser - Boże święty
czułych szeptów deszcz.
Kalendarzyk i morska świnka
oraz pluszowy jeż
lalka i wrak konika
mogą patrzeć też.

To życie,
życieńko,
a jak życie
to cieniutko, to cienko.
I smutku kołderka,
pod kołderką - chanderka
milczenie, milczonko
takie małe, jak to z żonką.
I same grzeczności,
ostateczki miłości
niby w półśnie.

Niesmaczne śniadanko
śniadanie
i uprzejme rozstanie
i puste posłanie psie.

Agnieszka Osiecka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz