Bogini - Vicente Aleixandre

Michael Satarov
Bogini

Uśpiona na tygrysie,
jej lekki warkocz spoczywa.
Spójrzcie na jej sylwetkę. Oddycha
na pięknej skórze,
spokojna, świetna.
Kto się ośmieli, któż sam
jej wargi dziś by wystawił
na światło szczęśliwe
które, ludzka nieledwie, śni?
Spójrzcie na nią tam. Jaka samotna!
Jaka nietknięta! Dotykalna?
Prawie boska, lekko
pierś się unosi, zatrzymuje,
prostuje, opada; jęczy
jak miłość. A tygrys
wyniosły ją podtrzymuje
jak Morze Hyrkańskie,
na którym unosiła się rozciągnięta,
szczęśliwa, nigdy ofiarowana.

Ach, śmiertelni! Nie, nigdy;
naga, nigdy wasza.
Na skórę dziś ognistą
jej patrzcie, uwolniona: jest boginią.

Vicente Aleixandre
przełożył Piotr Sobolczyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz