Osiko... - Paul Celan

***

Osiko, twoje liście lśnią biało w ciemności.
Włosy mojej matki nigdy nie były białe.

Mleczu polny, zieleni się Ukraina.
Moja jasnowłosa matka nie wróciła.

Deszczowa chmuro, zwlekasz u studni?
Moja cicha matka płacze nad wszystkimi.

Krągła gwiazdo, zaciskasz swoją złotą pętlę.
Serce mojej matki zranił ołów.

Dębowe drzwi, kto was wyważył z zawiasów?
Moja łagodna matka nie może przyjść.

Paul Celan
przekład Ryszard Krynicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz