Frantiszkowi HalasoviTylko schody świątyni.
Tylko schodami świątyni są słowa.
Ty moja loterio, mój hazardzie codzienny.
Głębino języka niezmiennie podstępna, ty, która
znów się zamykasz po każdym rozdarciu,
tylko schody świątyni,
tylko schodami świątyni są słowa.
Wysoko nad nimi milczenie.
Na jego progu, poeto, prawda siedzi.
(Grosikiem łzy do miski, może
wydzwonię czasem czego nie wysłowiłem.)
Ach, słowo, węzełek pod głową.
Widziałem poetów nad straszliwą głębiną ciszy.
Po kruchym moście słów szli z wierszem do wielkości,
szlochając w obawie.
Milan Rúfus
przełożył Michał Sprusiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz