Teologia nieistnienia - Jacques Roubaud

Teologia nieistnienia

Na negatywie twej osoby - nic prócz wspomnienia, obrabowanego.

Posuwając się tą via negativa, nie odkryję nic wzniosłego, nie spodziewam się też żadnych objawień

Nie powołam się na ciągłość istnienia nie-umarłej.

Nie mam przeczucia, że cię rozpoznam mimochodem, w jakichś międzyświatach.

Mam twoje imię, mogę je sobie powtarzać, mogę przekreślić kreskę, która je wykreśla - w literach, odważnikach miejsca.

Zostawiłaś po sobie wizerunek przesycony tobą, zamknięty w dotykalnym prostokącie i ukazujesz mi się w miejscu, w którym tylko ciebie zabrakło, toteż

Z materii minionego czynię prawdę

Niegodzącą się na to, że ciebie nie ma, na milczenie -

W niewiedzy jednak, całkowitej, czym byłoby przeciwieństwo twojego niebycia.

Jacques Roubaud
w przekładzie Krystyny Rodowskiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz