Upadek - Ana Blandiana

Upadek

Prorocy pomarli na puszczy,
Aniołów z opadłymi skrzydłami
Prowadzą na rynek,
Gdzie będą nad nimi sprawować sąd,
Pytać: za jaki grzech
Strącono ich z nieba?
Za jaką winę? Wykroczenie? Zdradę?
A oni, w ostatnim akcie miłości,
Popatrzą na nas zamglonym z niewyspania wzrokiem
I nie starczy im szatańskiej odwagi,
By wyznać, że aniołowie upadają
Nie dlatego, że grzeszą, nie dlatego,
Tylko z wielkiego znużenia.

Ana Blandiana
przekład Irena Harasimowicz-Zarzecka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz