Ariel* - Sylvia Plath


Ariel*

Zastój w ciemności,
Wtem bezcielesny błękit,
Potop wzgórz, odległości.
foto: Wojtek Kwiatkowski

Boska lwico,
tak stajemy się jedną
Osią pięt i kolan! - Bruzda

Dzieli się i mija, siostra
Brązowego łuku
Szyi, co mi umyka,

Jagody jak oczy
Murzyna zarzucają
Haczyki-

Czarne, krwawe kęsy,
Cienie.
Coś innego

Unosi mnie w powietrzu-
Uda, włosy;
Gruda z mych pięt.

Jak biała
Godiva, rozbieram się-
drętwe ręce i perswazje,

Teraz jestem
Pianą pszenicy, rozbłyskiem mórz.
Krzyk dziecka

Wtapia się w ścianę

A ja
jestem strzałą,

Rosą w samobójczym
Locie, we wspólnym pędzie
Do czerwonego

Oka, kotła poranku
*Ariel to imię konia
Sylvia Plath
tł. Teresa Truszkowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz