Żyjemy w tym życiu jako wędrowcy... - Li Bo

* * *

Żyjemy w tym życiu jako wędrowcy,
Aż umierając wracamy wreszcie do domu.

Jeden krótki spacer między niebem i ziemią,
A potem popiół przez dziesięć tysięcy pokoleń.

Daremnie Królik na księżycu miesza swoje dekokty,
Drzewo Długiego Życia będzie spalone w piecu.

Nasze martwe kości leżą spokojnie,
Kiedy drzewa prostują się czując wiosnę.

Wspominając, wzdycham. Myśląc o tym, co będzie, wzdycham znów.
To życie jak mgła oddechu. Czym jest sława? Czym chwała?

Li Bo
z angielskiego przekładu Jerome’a P. Seatona
przełożył Czesław Miłosz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz