Sklep z cukierkami... - Lawrence Ferlinghetti

Charles Dwyer
***

Sklep z cukierkami za centa
był miejscem gdzie po raz pierwszy
zakochałem się
w nierzeczywistości
Ciągutki lśniły w półmroku
wrześniowego popołudnia
Kot kręcił się po ladzie
wśród lukrecjowych pałeczek
dropsów i ojej! gumy do żucia

Na dworze spadały liście umierając

Wiatr zdmuchnął słońce

Do sklepu wbiegła dziewczyna
Jej włosy były mokre od deszczu
jej piersi bez tchu w tym ciasnym pomieszczeniu

Na dworze liście spadały
szepcząc
Za wcześnie! Za wcześnie!

Lawrence Ferlinghetti
przekład Julia Hartwig

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz