Wrzesień - Beata Obertyńska

Wrzesień

Pogoda rozległa, wysoka i wczesny dzień,
Dzień jakiś krągły i szklanny jak bania.
Smugą fioletu, która ze zboczy się słania,
W głębie rozpadlin spływa cień.

Dojrzały dzień jesienny, szadzią pokryty jak śliwa,
Mruży świetliste rzęsy w pajęczej plącząc je tkani...
...A przez powietrze wysokie, skrzypiąca słodko i nudnie,
Żurawi jesienna strzała puszczona na południe
W dal fioletowo - złotą, zamglona dal odpływa...
Pogodny dzień jesienny zamknięty w szklanej bani.

Beata Obertyńska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz