Znowu to samo... - Jarosław Iwaszkiewicz

* * *

Znowu to samo: dom drewniany,
Niebieskie niebo, żółte drzewa,
Droga pylista, kogut śpiewa
I wypadają z pochw kasztany.

Znowu wieczorem patrzą szyby
Na zachód słońca, gram w salonie,
Cały fortepian w świetle tonie
I dzieci poszły znów na grzyby.

Podobno pod tą naszą sosną
Skórzane, żółte rydze rosną,
Mówiła dziś mi o tym córka.

Pamiętasz, wtedy także tyle
Ich było? I te dwa motyle?
I taka ruda wiewiórka.

Jarosław Iwaszkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz