Do Inezy - George Gordon Byron

Do Inezy

Błądzić po całym świecie jak wyrzutek,
W ubiegłe patrząc fale, coraz skorsze:
To moja dola, a słodzi jej smutek
Myśl, żem wycierpiał już to, co najgorsze.

Lecz co najgorszym? Nie dbaj o to wcale,
Nie wglądaj w oko, by tobie odrzekło,
Ilu łez próżne... Czaruj, ideale,
Ale mi nie patrz w serce: tam jest piekło.

George Gordon Byron
przekład Cyprian Kamil Norwid

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz