Po nocy - Marcin Świetlicki

Po nocy

Tej nocy niebo miało się rozświetlić
resztką ogona umarłej komety.
Ale mgła była, nic nie było widać.
Noc rozświetlały mdłe supermarketu
światła. I tyle. Coś wszystko ostatnio
tak się rozmywa. Koniec świata przyjdzie,
westchnie i wyjdzie.

Marcin Świetlicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz