Przepaska na oczy - Denise Levertov

Przepaska na oczy

W tej ciemności odpoczywam,
niegotowa na światło, które wschodzi
dzień po dniu
i wzywa do współudziału.
Czarny jedwabiu, chroń mnie.
Potrzeba mi więcej nocy, nim otworzę
oczy i serce
na olśnienie. Muszę jeszcze
rosnąć w ciemności jak korzeń,
niegotowy, niegotowy na pewno.

Denise Levertov
przeł. Czesław Miłosz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz