Pomiędzy sercem a klonowym liściem... - Kazimiera Iłłakowiczówna

***

Pomiędzy sercem a klonowym liściem
jest nitka, po niej myśl przebiega bosa,
a po jej przejściu albo przed jej przyjściem
tańczą na złotej nitce bąk, mucha lub osa...
Bąk gruby, mucha błękitna i osa w tygrysiej spódniczce:
trochę są straszne, ale można wziąć je - w rękawiczce.
Pomiędzy sercem a liściem okno musi być otwarte,
liść winien być świeży, serce nie rozdarte,
i osy się nie trzeba lękać, nie bać bąka,
nie bać się brzęku ani skrzydeł na policzkach...
A wtedy serce może z piersi wyjść i w złotych wąziutkich
trzewiczkach tańczyć po nitce jak po ścieżce, po powietrzu jak po łące.

Kazimiera Iłłakowiczówna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz