Piosenka hotelowa - Marian Ośniałowski

Piosenka hotelowa
Leonid Afremov - Kiss After The Rains


Piosenka nieważna,
ostatni deszczu takt,
z ceratowego płaszcza
na południowy wiatr.

Nieważna, krótka, lekka,
zdmuchnięty włosów lok,
płochych nutek piosenka,
spotkanie dwojga rąk.

Z żółtego tulipana
strząśnięty w piasek pył.
W niebieskiej szklanej lufce
papieros, srebrny dym...

W hotelu ciemne okno,
gałązek cienkich brąz,
i księżyc, który spłynął
w wieczór różową łzą.

Marian Ośniałowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz