Wielkanoc na moim zamku - Edward Stachura

Wielkanoc na moim zamku

Co za gościnność może ten stół
nie wątpię pamięta obfitość bażantów
uda antylop nie tylko nie tylko
zastawy ozdobne i srebrne i złote
i dzbany co później trzaskane o mur

Co za gościnność może ten stół
nie przeczę mebel piękny na pewno
porcelana na nim czysto dźwięczy
a jeszcze pies rasowy to już cywilizacja

Co za gościnność może ten stół
co za pokusa jego nagość
co to za smak jest – politura

Można go tylko obchodzić dokoła
cały czas to robiłem pisząc ten stół

Edward Stachura

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz