Rusałki - Kazimiera Iłłakowiczówna

Konstanty Makowski – Rusałki
Rusałki

Ciszą zieloną, ciszą gołębią
zaległy sploty gęstych gałęzi
nad wierną ziemią, nad starą ziemią.

Były z piaskowca nieme posągi...
Dzisiaj - rusałki przychodzą z łąki
śpiewne i psotne, barwne jak ongi...

Śmieją się dźwięcznie kraśnymi usty,
patrzą oczyma pełnymi pustki,
wloką za sobą mgły... Martwe chusty.

Kazimiera Iłłakowiczówna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz