Bliskość - Damian Damianow

Fabian Perez
Bliskość

Nie pozwól mi do siebie zbliżyć się
jeżeli pragniesz, żebym wciąż cię kochał.
To prawda, oddalenie trudno znieść,
lecz bliskość – to już pewna katastrofa!
Zostaw mnie, miła, za swym progiem, bo
gdy zerwiesz woal z oblicza marzenia,
ujrzysz je nagie, skryje się za mgłą.
Tylko rozłąki blask je opromienia.
Nawet Madonna, którą stworzył mistrz,
gdy z bliska oglądana – traci powab,
a cały geniusz i maestria w tym,
że z dali się ujawnia jej uroda.
I nawet matka ziemia, wszystko w krąg
tylko z daleka jest bajecznym rajem;
gdy spojrzysz na nią z bliska – widzisz proch
i grudy ziemi, które skryją nas oboje...

Damian Damianow
przełożyła Dorota Dobrew

7 komentarzy:

  1. Tu bardziej do obrazu. . . Skąd ja to znam. . . Ale jestem Ateistą, niedługo apostatą. . .

    OdpowiedzUsuń
  2. Phi, też mi apostata latający niemal codziennie po kościołach;p
    Przecież Ty znasz nawet swojego proboszcza! Żyję trochę (hłe, hłe, hłe "trochę",X,D) dłużej na tym świecie niż Ty i przysięgam Ci, że nie znałam ANI JEDNEGO - a trochę tych parafii już mi się w życiu obskoczyło. No!

    Twoja ulubiona katoliczka
    M.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O proszę kto się odezwał do samotnego człowieka, który gada tylko do krwawej ściany!
    A z takich rzeczy proszę się nie śmiać bo już widzę minę Mariana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo, kochany! Proboszcz Marian, powiadasz?! A nie byłeś Ty przypadkiem jednym z tych potulnych chłoptasi-ministrantów klękających przed Wielebnym itede?! Piszę "itd", bo nie ma jeszcze 23-ciej, więc porno zabronione.

      Biedactwo Ty Moje:***
      Aż Cię przytulę wirtualnie i po matczynemu do swego obfitego biustu bufetowej z podmiejskiego dworca PKP

      Usuń
    2. Co ty mi tu sugerujesz marian jest już nie do użytku!
      Poza tym to nie rozmowa na przestrzeń publiczną! ;p

      Właśnie! Chwiałbym Cię zobaczyć bufetowa! Ja się już zdradziłem!

      Usuń
    3. O-tem-potem. Tera bede wklejać. Ok?;p

      Usuń
    4. Ehhhh jak ja uwielbiam takie ucieczki!

      Białoszewskiego proszę tu wkleić. . .

      Usuń