Kraków - Krzysztof Koehler

Stanisław Wyspiański - Widok na Barbakan
Kraków

Podniosłem oczy i wolno się wdarła
W przestrzeń pokoju zatłoczonych rzeczy
Cicha, jak kryształ czystej górskiej rzeki
Majestatyczna sygnaturka z wieży.

Nim oczy przykryć zdążyłem zawtórowały
Jej głośne dźwięki dzwonów,
I rozgadały się w godzinie zmierzchu
Wieże tych wszystkich, które są, kościołów.

Aż przebrzmiał dźwięk. I tylko echo niosło,
Jak z dala szum bitewny, kiedy wiatr przywieje
Do wojska, które jeszcze czeka na swój los,
Radość i strach, i gniew, i nadzieję...

Krzysztof Koehler

2 komentarze:

  1. a tu pan Krzysztof Koehler (w Krakowie, nawet w Piwnicy pod Baranami!) :)
    http://www.youtube.com/watch?v=dvmBibGGNZw

    OdpowiedzUsuń