Trącimy ziemię - Zbigniew Herbert

Renata Domagalska - Wtuleni w zapomnienie
Trącimy ziemię

Z oddechów przyspieszonych
z rąk podniesionych nad głową
przystań przyjaznych mroków

Wznosimy szałas szeptów
pod nocą puszystą od gwiazd

Trącimy ziemię
wysoką wieżą
milczenia

Białymi rękami
zbudujemy noc
wysoką i czystą

W studni zapachów
na dnie czerni
rozkwita jak kwiat podwójny
jak piersi

Zbigniew Herbert

2 komentarze:

  1. I kto by pomyślał, że Herbert ma taki wiersz w swoim dorobku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      To wiersze z lat 50-tych pisane dla jednej i tej samej kobiety, do wielkiej, młodzieńczej miłości Herberta. Jest o tym trochę na Herbertiadzie...
      Fajnie, że znów tu jesteś:)

      Usuń