Nokturn 2 - Władysław Sebyła

Justyna Kopania
Nokturn 2

Wicher płomienie gwiazd po niebie rozmiata,
chłodem nocy zawiewa z granitowej pustki,
toczy się ciemna rzeka z niesłyszalnym pluskiem
po dnie nieobeszłego świata.
Płyniemy w czarnej wodzie, przy zgasłych latarniach,
ku nieodkrytym lądom, przeczuwanym miastom,
z wolna las wodorostów i mchów nas porasta,
aż przy nieznanym brzegu czarna głąb nas oliwnym
[ramieniem ogarnia.

Władysław Sebyła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz