Sentymentalny wierszyk października - Jarosław Marek Rymkiewicz

Gustav Adolf Mossa - Valse Macabre - 1906
Sentymentalny wierszyk października

Będziemy leżeć obok siebie
Będziemy trzymać się za ręce
Miło jest zasnąć po pogrzebie
Szeleszczą szarfy gniją wieńce

Korzonki bluszczu masz we włosach
Jak głośno bije twoje serce
To łzy czy rosa? Nocna rosa
Zbieraj kropelkę po kropelce

Miło jest zbudzić się we dwoje
Łono otwiera się w pościeli
Te blade kwiatki to powoje
Trochę przeszkadza zgrzyt piszczeli

Powoje albo wilcze łyko
Miło jest kochać się w ciemności
To już początek października
A jeszcze ciepłe masz wnętrzności

Twoje koronki przybrudzone
W cmentarnych drzewach puszczyk woła
To łzy czy rosa? Łzy bo słone
Teraz pójdziemy do kościoła

Jarosław Marek Rymkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz