Przekwitła tancerka - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Przekwitła tancerka

Jocelyn Haybitte
ta pani wciąż jeszcze tańczy
wesoła jak młoda dziewczyna
lecz jest już w piękności swojej
nietrwała jak lichy jedwab
może barwy utracić na słońcu
może skurczyć się jak etamina
a wówczas powieszą ją w szafie
pośród rzeczy o które nikt nie dba

jest ona już tylko na oko
kto ją szarpnie ten ją rozedrze na zawsze
ostrożnie z nią młodzi tancerze
bo pęknie w tysiące zmarszczek

(o młodości wytrwała i dumna
o skóry jak angielskie zamsze
o twarze szerokie i twarde jak tarcze)

między dancingiem
a sercem jej starem
jest most w pasy złote i szare
jakie tam myśli się snują
jaka mądrość tam przejdzie groźna
lecz o tym się ludziom nie mówi
bo słuchają patrząc na zegarek,
a przed tym jednym co by może słuchał
musi milczeć tancerka nietrwała i trwożna.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz