Wieczór blask szafranowy rozlewa - Sergiusz Jesienin

Wieczór blask szafranowy rozlewa
Mahmud Farshchiyan
(Motywy perskie)

Wieczór blask szafranowy rozlewa,
Cicho biegną róże niwami,
Droga moja, tę pieśń mi zaśpiewaj,
Którą śpiewał Chajam przed wiekami.
Cicho biegną róże niwami.

Sziraz w blasku księżyca skąpany,
Jak motyle krążą gwiazd roje.
Nie podoba mi się, że czadrami
Pers osłania kobiety, dziewoje.
Sziraz w blasku księżyca skąpany.

Czyliż one przed słońcem, co pali,
Swego ciała miedź zasłaniają?
Czy, by mocniej w nich się kochali,
Zgorzeć licom nie pozwalają,
Swego ciała miedź zasłaniając?

Z zasłoną się, miła, nie przyjaźń.
Zapamiętaj to przykazanie:
I tak szybko to życie mija,
Niezbyt wielkie tu szczęście nam dane.
Zapamiętaj to przykazanie.

Nawet to, co z natury niepiękne,
W szczęściu może rozbłysnąć światłem.
I dlatego policzki wdzięczne
Grzech doprawdy zasłaniać przed światem,
Skoro matki przyrody są kwiatem.

Cicho biegną róże niwami.
Sercu inna się ziemia przyśniła.
Sam ci o tym zaśpiewam, miła,
O czym nigdy nie śpiewał Chajam.
Cicho biegną róże niwami.

Sergiusz Jesienin
przełożył Bogdan Ostromęcki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz