Daj mi złagodnieć - Kazimiera Iłłakowiczówna

Daj mi złagodnieć

Boże, przy Twojej zmiennej pogodzie
daj mi złagodnieć;
niechaj cierpliwość przetrzyma słotę i zimno.
Wszystkie dni na pewno są boże...
Niech się nie trwożę!
Szatan ma krótki oddech:
niech się nie poddam.
Już się strudził, już pracuje – z resztek...
Niech nie użalę się go, niechaj nie zgrzeszę.

Kazimiera Iłłakowiczówna

2 komentarze:

  1. A fe! Magdo...
    Wolę wizję boga przełażącego przez płot za truskawkami (niech spróbuje nie poplamić i nie podrzeć przy tym Fartuszka!):

    Za ogrodzeniem –
    Rosną — truskawki –
    Za ogrodzenie –
    Dałabym radę się wspiąć — wiem to, tylko spróbować –
    Owoce są pyszne!

    Lecz — jeśli Fartuszek swój poplamię –
    Bóg z pewnością nakrzyczy!
    Oh, — myślę, że gdyby On Chłopcem był –
    I on — wspiął by się — gdyby tylko mógł!

    Emily Dickinson
    (przekład własny)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadne afe. Lubię Iłłę i już.
    Wielkie wielkie dzięki dzięki za przekład Emily:*** Jeszcze jakbyś mi podał tytuł, albo numerek tego wiersza, byłabym Ci dozgonnie wdzięczna!
    Bardzo lubię Twoje tłumaczenia:)
    I w związku z tym mam nieśmiałą prośbę: może zainteresowałbyś się, choćby dla mnie, twórczością W.H.Audena??? Proooszę! Tym bardziej, że chodzi mi o te jego krótsze wiersze, bo zdaję sobie sprawę, że te te jego straszliwie długie poetyckie wywody filozoficzne mogą sprawiać kłopoty.
    Lubię faceta, bardzo go cenię i zajmuję się tu zbieractwem jego wierszy. Ale niestety, nie ma tego zbyt wiele, albo mnie jest ciągle mało...
    "Każda prawdziwa wielkość ma w sobie coś z chama, a tylko miernoty nauczają dobrych obyczajów." - wiem, że lubisz takie sentencje, więc ta jest ode mnie dla Ciebie w celu zachęty i...przekupstwa;)

    OdpowiedzUsuń