Pijaństwo - Kazimierz Wierzyński

Caravaggio - Bachus
Pijaństwo

Sina moja, sina
Poza miastem przestrzeni,
Jak czerwonego wina
Zachciało mi się jesieni.

Zachciało mi się ognistych buków,
Powojów, szałwii, sumaków,
Więdnących lasów, gdy pachną
Czerwono-zieloną tabaką.

I krzepkiego wiatru z chmurami
I karczmy z cynowym dzbanem
I przydrożnego pijaństwa
Z byle jakim kompanem.

Kazimierz Wierzyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz