Zieleń Pełna Ech - William Blake

Zieleń Pełna Ech

Naszą radość w zieleni
Pełnej ech, pełnej pieśni.

Jan od swej głowy siwej
Śmiechem troskę odgoni.
Gwarzą starcy pod dębem.
„Tak bawiono się ongi —
Powiadają — w tych naszych
Pięknych latach minionych,
Gdyśmy chłopcami byli.
Igraliśmy jak oni!
Wtedy wszyscy widzieli
Naszą radość w zieleni
Pełnej ech, pełnej pieśni."

Już się dzieci zmęczyły.
Słońce za bór zapada.
Skończyły się zabawy,
Skończyła się i radość.
Do kolan matek biegną
Siostrzyczki braciszkowie
Jak te ptaki do gniazda,
Jak te ptaki w dąbrowie.
Już nikt się nie weseli
Już nie ma tej zieleni
Pełnej ech, pełnej pieśni.

William Blake
przełożył Zygmunt Kubiak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz