Orkiestra - Witold Hulewicz

Orkiestra
(Sonety instrumentalne)

Gdy patrzysz w ciemne oczy obcego człowieka
i słyszysz jego słowa, czujesz pulsu bicie, -
czy możesz wiedzieć wszystko, co przyszło z daleka
i stworzyło w nim własne, przebogate życie?

Tak patrzysz na ten zgodny zespół instrumentów,
co daje przykład ludziom, którzy z kłótni przyszli -
i co ty możesz wiedzieć, jak z tych elementów
dymi świat uczuć, proroctw, doświadczeń i myśli!

To jest nieznane miasto! Blacha złotych dachów
kryje ściany z hebanu, gdzie z okien wentylnych
wieje przeciąg wieczności pełen szczęść i strachów;

w noc jasną suną smyczki przez czyste ulice,
a nad miastem powietrze w trudach ponadsilnych
w cuglach trzyma ostatnią bytu Tajemnicę.

Witold Hulewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz