Piosenka o lampie i wozie - Jacek Dehnel

Piosenka o lampie i wozie

Patrz: nad maleńkim twoim domem
ogromny Wóz przetacza koła,
dźwigając gwiazd kolczastą słomę.
Siedź, nikt nie woła.

Są tacy, którym palić trzeba
lampę na ganku tkwiącą wiecznie,
i tacy, co pod laką nieba
idą bezpiecznie.

Więc ty od wiatru lampę zasłoń
i czuwaj pod kołami Wozu,
skoś trawnik, zagrab, zapisz hasło
i strzeż obozu.

Choćby nie pukał nikt do domu,
czuwanie zdało się jałowe,
wiedz: nigdy się nie dowiesz, komu
świecił ten płomień

i kto mógł iść, bo ty siedziałaś
pod sfer niebieskich turkotami,
w maleńkim domu – plamka stała,
myślący kamyk.

Jacek Dehnel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz