Manuel Nuñez |
Czegóż to on szukał? Rajskiego owocu, co podąża
za światłem, stając się – we właściwym momencie – prześwitującą,
papużkową zielenią, za którą. Co? Ona widziała zdjęcia
przestrzeni, która sprawiała, że cierpła jej skóra: kropelka i pyłek
w poświacie barwy indygo, oczekujące, aż ktoś się nimi zajmie.
Tego dnia ubrana była w czerń, na którą składały się same
pończochy, kaligrafowane kolczyki, odrobina rumieńca na krwistej czerwieni.
Powiedziała: „Czasem mądrze jest nie widzieć, wpaść we wzrokowy trans,
w którym ślepota wymazuje drżenie napiętej liny tuż przed uwalniającym pęknięciem.
To, czego mniej, można ulepszyć tym, czego mniej.” Wiedziała jak
ukryć i jak otworzyć puszkę nożem. Wiedziała, że Słodka Finezja
i jej zimna przyjaciółka, Potrzeba, mieszkają tylko dwa przystanki od siebie,
w kontinuum przeciętym akrobatyczną liną. A dobrze zarysowane usta tworzą drzwi.
Za nimi pokoje wypełniają się demonami, które flirtują i całują lubieżnie –
rzucają kamieniami, dzwonią łańcuchami, ścinają mężczyzn.
Mary Jo Bang
tłum P.Marcinkiewicz
Chciałbym też Cię poprosić o wiersz Wisławy Szymborskiej "Szukam słowa" - jeśli masz.
OdpowiedzUsuń:(
Tego wiersza nigdzie nie ma. To pierwszy, 'legalnie i oficjalnie' opublikowany wiersz Szymborskiej i dlatego podejrzewam, że specjalnie nie chciała się nim chwalić.
UsuńPrzepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale jeśli Ty to Ty, to swe 'usprawiedliwienie' napisałam Ci przed chwilą gdzieś pod innym wierszem.
Ale jeśli Ty to nie Ty, to owego 'innego Ty' jeszcze raz przepraszam za zwłokę - czasami tak miewam:)
Pozdrawiam:)
albo:
OdpowiedzUsuńVermeer
Dopóki ta kobieta z Rijksmuseum
w namalowanej ciszy i skupieniu
mleko z dzbanka do miski
dzień po dniu przelewa,
nie zasługuje Świat
na koniec świata.
Wisława Szymborska
Ślicznie dziękuję za "Vermeera":) Od razu go umieściłam na blogu, bo wiersz plus obraz, to jest to, co tygrysy lubią najbardziej:)
UsuńDzięki za wiersze Pani Wisławy :*
OdpowiedzUsuńOj, Marysieńko:* No i popatrz! Dowiedziałyśmy się o Jej śmierci w trakcie rozmowy...
UsuńObie kochamy twórczość Szymborskiej, więc doskonale wiem, że masz u siebie tyle samo Jej wierszy co ja:)