Metafizyka - Wisława Szymborska

Helen Beland
Metafizyka

Było, minęło.
Było, więc minęło.
W nieodwracalnej zawsze kolejności,
bo taka jest reguła tej przegranej gry,
Wniosek banalny, nie wart już pisania,
gdyby nie fakt bezsporny,
fakt na wieki wieków,
na cały kosmos, jaki jest i będzie,
że coś naprawdę było,
póki nie minęło,
nawet to,
że dziś jadłeś kluski ze skwarkami.

Wisława Szymborska
PS. Dziękuję:)

2 komentarze:

  1. Witaj,
    ten wiersz Szymborskiej bardzo szybko przemówił do mnie po jej odejściu. Kończy on tomik "Tutaj". Niezwykle prosty, a raczej w sposób niezwykle prosty, pokazuje ten dystans, który miała do siebie i do życia. Jednocześnie wyłuskuje to co dla niej metafizyką było, i być może było ważne - bycie z kimś, obok może dla. Gra jest z góry przegrana, wnioski banalne, więc czemu warte wiersza, no czemu?
    Piękny wiersz o miłości, która jest dłuższa niż słowa w formie czasu przeszłego.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. '...Miłość, która jest dłuższa niż słowa w formie czasu przeszłego' - dziękuję Ci za te słowa:* Szczególnie dziś dla mnie ważne i cenne, bo dzisiaj przed dziesiątą rano umarł mój tata. Boli. Bardzo boli.

      Nie wiem, czy to Ty przesłałeś mi "Metafizykę" w dniu śmierci Szymborskiej. Jeśli tak, to jeszcze raz DZIĘKUJĘ. To rzeczywiście metafizyczny wiersz.

      Pozdrawiam:)

      Usuń