Olga Perry |
zerwana nić miłości
okalecza człowieczy byt
jest jak podarte prześcieradło
z rozmytym bólem
i odorem potu charakterystycznym cierpieniu
w walce...
rozmieniasz duszę na drobne
płacisz nią - za coś
co samo w sobie - nic nie jest warte
wyrywasz...
kawałek po kawałku
barwnej przestrzeni rzeczywistego świata
i łatasz owo prześcieradło
w zadośćuczynieniu sobie
sycąc tym samym
swój nieokiełznany apetyt
powoli...
budujesz więzienie z okratowanym oknem
i skazany na celę własnych żądz
patrzysz spoza krat
ku jasnej wolności - tam gdzie świat ducha
tam ciebie nie ma
chcesz wyjść?
za późno!
Zofia Szydzik
Lubię do Pani zaglądać i poczytać, pozdrawiam, j.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię czytać takie komentarze:)
UsuńPozdrawiam:)
❤
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuń