Wojciech Siudmak - Kamienna piana |
na początku
jest słowo
wielka radość tworzenia
po końcu wiersza
zaczyna się
nieskończoność
wsłuchaj się
ona przemienia się
dla ułaskawionych
w Boga
ale przed poetą
otwiera się przepaść
po latach
zostanie odgrzebany
oczyszczony z błota
pyłu ziemi
kamień z nieba
wyzuty z ognia
meteor
Tadeusz Różewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz