***
więcej czułości
dla listów struchlałych
na zziębniętej tarninie
dla chwili z psem
z kwitnącym bzem
dla wszelkiego przelotnego zdarzenia
więcej uczucia
dla kropli ciszy
niech napełni cię sobą pochłonie
nachyl się
nad jej źródełkiem
zaczerpnij w dłonie
powstrzymaj życie
niebieskich chwil
szalone obroty
otwórz n a c h w i l ę oczy
to może twa
jedyna wieczność
którą przeoczysz
bo mijamy chwile potrącamy
ślepo biegnąc przed siebie
i one nas potrącą odbiegną
nie przygarną w potrzebie
Józef Baran
Więcej czułości... - Józef Baran
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz