Spośród innych sławię Ganescha
boga z głową słonia
Posiada on mądrość
tego co poznaje własnym ciałem
Dopełnił się w nim cykl przemian
(zawsze to co niewiarygodne
jest najprawdziwsze)
wspierają się
na motylu
pajęczyna
jest w stanie
ujarzmić wiatr
albowiem
on niezmierzony
tańczy na jednej nodze.
I odtąd to co zwiewne
dźwiga na sobie firmament.
Jak wiatr jesteśmy my wszyscy
falowaniem
dostojeństwa i strachu.
Kto wytrzyma
ciężar własnych snów
jeśli nie zwlecze swego kształtu
z siebie?
Ktoś poczęty dopiero w głębi siebie
– to nie jesteś ty! –
ktoś kto zjada cię po kawałku
Tylko ten kto rozpozna swe nieznane zwierzę
może sprostać świętości
Leopoldo Castilla
przełożyła Krystyna Rodowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz