Credo
Mój przyjaciel z Azji zna magię i tajne moce posiada,
zrywa błękitny liść z błękitnego drzewa
I wpatruje się weń, skupiając i łagodząc
Boga w swoim umyśle, stwarza ocean prawdziwszy
niż najprawdziwszy ocean, rzeczywista
Przerażająca obecność, potęga żywiołu.
To tylko jest rzeczywiste, co myślą stwarzamy sami.
Taka jest wiara.
Ja, pełen pokory, we własnej krwi
Wytrysłej na zachód od Kaukazu znalazłem twardszy mistycyzm.
Mnogość jest w moim umyśle, ale myślę, że ocean pod sklepieniem czaszki
Jest tylko kościanej kopuły oceanem, a tam, tam dopiero jest oceanu ocean;
Woda jest wodą, skałą jest skalna ściana, mijają się
ciosy i przebłyski rzeczywistości. Umysł
Przemija, zamyka się oko, duch jest przejściem.
Piękno rzeczy, samo w sobie zupełne, już było, zanim
stały się oczy, piękno rozdzierające serca
Pozostanie nawet wtedy, kiedy, nie będzie już serc
gotowych pękać z zachwytu.
Robinson Jeffers
przełożył Zygmunt Ławrynowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz