Skoro już musisz krzyczeć...
Skoro już musisz krzyczeć, rób to po cichu (ściany mają uszy)
skoro już musisz się kochać, zgaś światło (sąsiad ma lornetkę),
skoro już musisz mieszkać, nie zamykaj drzwi (władza ma nakaz),
skoro już musisz cierpieć, rób to we własnym domu (życie ma swoje prawa),
skoro już musisz żyć, ogranicz się we wszystkim (wszystko ma swoje granice).
Piękno naszej rzeczywistości tak zapiera dech, że człowiek wrażliwy może się udusić.
Stanisław Barańczak
Ja mam w książce inną wersyfikację i nie mam ostatniego wersu... jestem o te słowa uboższy...
OdpowiedzUsuńhttp://utensylia-kultury.blogspot.com/2015/09/skoro-juz-musisz-krzyczec.html
Przyznaję, że nie przepisałam tego z żadnego tomiku, tylko stąd:
Usuńhttp://wyborcza.pl/1,75248,3925586.html
Jutro będę w bibliotece, to sama sprawdzę - choć, jak bdb wiesz, poeci mają to do siebie, że lubią zmieniać swoje wiersze post factum;p