Kopiec - John Fuller

Kopiec

Schody donikąd, dach
Nie do mieszkania, pomnik
Sam w sobie, na wpół zwietrzały.

Stary symbol przynależności
Do osiągalnych szczytów,
Wzruszenie ramion i uśmiech, jak gdyby

Wspiąwszy się na dwa tysiące stóp
Mógłbyś wspiąć się o kilka stóp wyżej,
A widok może byłby inny.

John Fuller
tłumaczył Bohdan Zadura

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz