I jestem z tobą
I jestem z tobą
tam gdzie mnie nie było
i jestem z tobą
w najwyższym zwątpieniu
w ciemności
która nie zna co braterstwo
a beznadziejne są te widma życia
którymi zaludniona jest noc
Trzeba było stanąć
w tej nieoczekiwanej pustce
na skraju nocy
w miejscu bez miejsca
i w czasie bez czasu
i taka obojętność nagle
ani żalu ani potępienia
Naucz nas dbać i nie dbać
by oprzeć się chwili
Julia Hartwig
Poezja Julii Harwig bardzo odpowiada mojemu widzeniu świata podobnie jak proza jej męża. Wspaniali twórcy i on i ona.
OdpowiedzUsuńJa też ją bardzo cenię,... co widać po ilości wierszy Julii Hartwig na blogu:)) Zaś Artura Międzyrzeckiego uwielbiam za tłumaczenia, no i też za własne wiersze.
UsuńPozdrawiam:)
A ja szczególnie cenię "Opowieści mieszkańca namiotów" gdzie groza wojny jest przedstawiona w sposób tak prosty i oszczędny a jednocześnie dojmujący. To opowiadanie zostawiło niezatarty ślad w mojej duszy.
UsuńNiestety, nie czytałam tego. Ale dzięki za namiary:)
UsuńPozdrawiam