Bolesław Leśmian - *** (Mrok na schodach. Pustka w domu.)

*** (Mrok na schodach. Pustka w domu.)
AI 2024


Mrok na schodach. Pustka w domu.
Nie pomoże nikt nikomu.
Ślady twoje śnieg zaprószył.
Żal się w śniegu zawieruszył.

Trzeba teraz w śnieg uwierzyć
I tym śniegiem się ośnieżyć –
I ocienić się tym cieniem,
I pomilczeć tym milczeniem.

Bolesław Leśmian (z tomu Dziejba leśna, pośm. 1938)

Tomas Tranströmer - Czarne widokówki

AI 2024
Czarne widokówki

I

Kalendarz zapisany, przyszłość nieznana.
Kabel nuci pieśń ludową bez ojczyzny.
Śmieżyce w ołowianym morzu.
    Zmagania cieni w przystani.

II

Pośrodku życia bywa że śmierć przychodzi:
bierze miarę z człowieka. o tej wizycie
zapomina się, życie trwa. Lecz garnitur
    szyje się cichcem.

Tomas Tranströmer (z tomu Dziki rynek, 1983)
przetłumaczył Leonard Neuger

Emily Dickinson - Sypiąc się z Sit z Ołowiu

AI 2024
311 It sifts from Leaden Sieves

Sypiąc się z Sit z Ołowiu
Oprósza Drzew wierzchołki -
Alabastrową Wełną
Wypełnia zmarszczki Drogi -

Wygładza Cerę Twarzom
Szczytów i Nizin - od Wchodu
Znów do Wschodu zaciera
bruzdy  na Czole Globu - 

Każdą ze Sztachet Płotu
Spowija białym Runem,
Aż jej nie widać - składa 
Niebiański Podarunek

Pniom - Kominom - Badylom
W opuszczonej przez Lato
Izbie - w Przestrzeni Pól,
Niezapomnej Żniw - lecz ona za to

Byle Palik - jak Przegub Królowej -
Otula w Koronek Biele -
I każe zniknąć - jak Duchom -
Swym Pomocnikom w tym Dziele - 

Emily Dickinson
przełożył Stanisław Barańczak

Nuala Ní Dhomhnaill - Muzyka w eterze

Muzyka w eterze
do wiersza 'Muzyka w eterze' Nual'i Ní Dhomhnaill AI 2024

Leniwy poranek w łóżku, miałabym sobie żałować?
Czyż nie spędzam całego życia
wożąc marudne dzieci do szkoły?
Dziś rano są daleko,
a w dodatku, jak cudownie, 
wszędzie w Irlandii
spadł śnieg.

Wciskam guzik, Raidió na Gaeltachta
podaje prognozę pogody na dziś.
"Na drogach jest szklanka, zwłaszcza we wschodnich hrabstwach,
Główna droga do Dublina to jedna wielka tafla lodu,
a boczne zablokował śnieg.
W ciągu dnia w całym kraju
spodziewane są śnieżyce. W wielu miejscach
jezdnie będą śliskie. Temperatura utrzyma się
poniżej zera. Wydano ostrzeżenie przed wichurą."

Naciskam znowu i Program Trzeci BBC
wypełnia pokój radosną muzyką - 
to Las Cantigas de Santa Maria z trzynastowiecznej Hiszpanii.
Słyszę w tych pieśniach jak echo mauretański głos
i pobrzmiewają w nich dzisiejsze arabeski
i długie monotonne melodie Arabów,
chociaż król Kastylii, Alfons X Mądry,
który je zebrał i spisał, nie byłby zbyt szczęśliwy,
gdyby mu to powiedzieć.
Nieważne; nawet pod sekciarskimi rządami
muzyka przetrwa i zwycięży.

Wstaję.
Niebo jest przejrzyste a świat całkiem pusty,
krajobraz wokół zupełnie się zmienił.
Czuję się tak pewnie jak kartka gotowa
na zapis historii mojego życia.
Muzyka jest wspaniała.
Słyszę w niej wschód słońca
i jego trójmiarowy taniec na niebie
o mroźnym poranku, takim jak ten,
w Hiszpanii bodaj siedemset
lat temu. Przynosi
kolory i kształty, nagle
błyskające w moim umyśle,
białym jak papier,
czystym i desperackim
jak ziemie wyludnione przez Wielki Głód,
pokryte śniegiem.

Nuala Ní Dhomhnaill (z tomu The Water Horse [Koń Wodny], 1999)
według przekładu Eiléan Ní Chuilleanáin
przełożyła z angielskiego Krystyna Dąbrowska