Jarosław Jaśnikowski - Sen Paganiniego |
opuszczeni w przemijaniu
wprost w przepaście nieba
skaczą nocą jak koty
opuszczeni w przemijaniu
ukrywają ciche skargi
podksiężycowe profanacje życia
opuszczeni w przemijaniu
pomalutku cichym nokturnem
żegnają przypadkowy unikat ciała
opuszczeni w przemijaniu
już poza strunami swojej pamięci
zapatrzeni w oddalenie
opuszczeni w przemijaniu
majaczący przebudzenia
oglądają orficką twarz sufitu
opuszczeni w przemijaniu
nieprzystosowani do umierania
w siebie samych wracający
Mateusz Hildebrandt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz