Dla Karajana i innych - Hans Magnus Enzensberger

Dla Karajana i innych
Andrew Atroshenko

Trzech mężczyzn w sztywnych kapeluszach
przed dworcem głównym w Kijowie -
puzon, akordeon, saksofon –

w oparach październikowej nocy,
błąkającej się od pociągu do pociągu,
od katastrofy do katastrofy:

grają przed znużonymi, którzy nabożnie
wgryzają się w ciepłe pierogi
i czekają, czekają,

wzruszające melodie, znoszone
jak ich kurtki, i wyświechtane
jak ich kapelusze, i gdyby Państwo tam

stali, drżąc z zimna, wśród pijaków,
weteranów, kieszonkowców,
przyznaliby mi Państwo rację:

Salzburg, Bayreuth i La Scala
mają nad dworcem w Kijowie
małą, dość małą przewagę.

Hans Magnus Enzensberger
tłumaczył Ryszard Krynicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz