Zmarły - Vicente Aleixandre

Zmarły

Pod ziemią dzień
jest mroczny. Ptaku przedziwny,
ptaku na gałązce, umarłemu śpiewasz.
Pod ziemią zaspałem
jak trochę inny korzeń tego drzewa,
które sam jeden całym sobą żywię.
Nie ciążysz mi, drzewo potężne, rozbłysłe w powietrzu,
zrodzone w mojej piersi, z rozpędem zieleni
wyglądające na świat koroną radosnych gałęzi,
gdzie teraz ptak ćwierka, żywy na mym sercu.

Widome, jasne życie wspina się tym drzewem
na tej samej ziemi, gdzie dawniej był ktoś.

Niezniszczalne ciało wciąż żyje i nie śpi,
ono nigdy nie śpi.
Dziś czuwa w drzewie światłym, objętym przez słońce.
Nie jestem pamięcią ani zapomnieniem. Beztrosko się
wznoszę,
lekki, szumiący, wnętrzem pnia ku życiu.
Przyjaciele, zapomnijcie o mnie.
Korona moja zawsze rozśpiewana,
zwiewna w przestrzeni, w nieskończoność wzięta.

Vicente Aleixandre
przełożyła Krystyna Rodowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz