***
Nesterov - Wieczór nad Wołgą
Mgła ulotna taje i ginie.
Fiolety na gobelinie.
Tu na wody do nas, na gaje
Nieba wolno w dół opadają.
Czyjaś dłoń powolna, nieśmiała
Te obłoki narysowała,
I ogląda oko w zadumie
Ich zamglony, dziwny rysunek.
Nierad, w długim milczeniu stoję,
Pan i stwórca obszarów moich,
Gdzie zastygły sztuczne niebiosa
śpi kryształowa rosa.
Osip Mandelsztam
przełożyła Maria Leśniewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz