List do Zbigniewa Herberta - Wacław Iwaniuk

Zbigniew Herbert - fot. Langda - 1963
List do Zbigniewa Herberta

Chciałem ci jeszcze przypomnieć
byś pamiętał o sobie;
zapisuj każde słowo
bo może być dla nas łabędzim śpiewem
lub doliną bez wyjścia.

Staraj się mimo agonii
dać życiu pełny kształt.

Nikt dziś nie czyta głośnych Deklaracji

Nikt nie dotrzymuje jałowych Traktatów

W ciemności płomień świecy wydaje się słońcem
Ciało w którym mieszkasz jest konfesjonałem
jego ciszę wypełnia szept tak zwanej wieczności

Wiem -
po obu stronach czekają ukryte pułapki
na pogodzonych z Losem

Masz jeszcze pod dostatkiem pamięci dla Żywych
purpury dla Zmarłych
żyj jak dżdżownica
przeżuwając ból Ziemi

Nasz obłęd
musi być czytelny.

Wacław Iwaniuk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz