Z Florencji
Nie było cię na Ponte Vecchio
powoli mgła schodziła z gór
gdzieś od Lungarno Dante szedł
i nagle poczuł w piersi ból
- na moście stała Beatrice
taka poranna
jeszcze wiatr
nie zdążył wplątać się w jej włosy
z odkrytych ramion Beatrice
mgła opadała tak jak z gór.
Nie było cię na Ponte Vecchio…
Anna Frajlich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz