w starym opactwie nad Loarą
Stefan Gierowski – CC |
(wszystkie soki z drzew spłynęły tą rzeką)
przed wejściem do bazyliki
(nie jest to nartex ale kamienna alegoria)
na jednym z kapitelów
nagi Max Jacob
którego wydzierają sobie
szatan i czteroskrzydły archangelus
wynik tych zapasów
nie został ogłoszony
jeśli nie wziąć pod uwagę
sąsiedniego kapitelu
szatan trzyma mocno
oderwaną rękę Jacoba
pozwalając reszcie
wykrwawić się między
czterema niewidocznymi skrzydłami
Zbigniew Herbert z tomu Napis, 1962
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz