Do kota - Halina Poświatowska

Do kota

perspektywy placu Pigalle
w twoim futrze się nie doszukam
siedzisz pod piecem - mruczysz

zwinięty w dostojny księżyc
paznokciami przywarłeś do gwiazd
szarpiesz złote futra uśmiechniętych

nocą - którą przeklęli ślepi
meteorem spod kredensu błyskasz
z jednej strony - ogon z drugiej - pisk
mysz ci zwisa jeszcze ciepła z pyska

Halina Poświatowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz