Mariusz Lewandowski -Drzewo Życia |
Ważony w kościach nieśmiertelny osad,
pulsem mierzony wieczny krwiobieg,
góry snu roślinnego
przetrząsane
zwierzęcym głodem.
Zwłoki katedry przysłaniające
ołtarze łowców wyryte w skale
na pył wieżowców roztratowane
pastwiska ziemi powypasane.
Krzepnący w rzecz ludzki horoskop,
ślad wolnych gestów
skuty słowem.
Patrzę,
jak myśl
- śmiertelny anioł -
na horyzoncie ciemno płonie.
Helena Raszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz